Czy można połączyć peeling chemiczny z frakcjonowaniem i podgrzewaniem skóry?

Zacznę więc  od peelingów. Gdy zaczynałam pracę 30 lat temu – nie znane było określenie „peeling”. Dziś peeling to pierwszy krok w rozpoczynaniu beauty planu. Przyspieszenie wymiany komórkowej, zcieńczenie nadbudowanych warstw naskórka to często klucz do rozwiązania wielu problemów skóry. Od tego zaczynamy odsłanianie i oczyszczanie skóry peelingami przed wieloma innymi procedurami stosowanymi w różnych celach. Peeling chemiczny i medyczny to w zasadzie jedno i to samo.

Inne nazewnictwo stosowane jest w kosmetologii inne w kosmetyce lub medycynie estetycznej. Jednak zawsze chodzi tu o silniej lub słabiej oddziaływujące mieszaniny kwasów chemicznych lub monokwasów ukierunkowanych na konkretny cel. Ich różnorodność i różne nacechowanie chemiczne daje szeroki wachlarz zastosowań. Możliwe jest również dawkowanie efektów ubocznych ich stosowania takich jak rumień, łuszczenie czy wrażenie przesuszania skory. 

W naszych gabinetach koncentrujemy się na działaniach anti-aging stąd pytanie: czy można łączyć peelingi z radiofrekwencją mikroigłową?

Odpowiedź brzmi: wręcz trzeba! Jednak w bardzo wrażliwy i delikatny sposób. W zależności od rodzaju zastosowanego kwasu należy odpowiednio dobrać czas przerwy pomiędzy kwasem i frakcjonowaniem. W niektórych wskazaniach można się pokusić o połączenie tych procedur w jednej wizycie, jednak jest to zadanie tylko dla doświadczonego kosmetologa. Istotna jest tu również kolejność – co pierwsze? kwas czy frakcjonowanie? I tu też najważniejszy będzie rodzaj zastosowanego peelingu i parametry zabiegu. A więc podsumowując krótko odpowiedź na pytanie: czy łączyć peelingi z frakcjonowaniem skóry?

Tak, ale tylko u doświadczonego specjalisty, bo chemia kwasów z podaną w głąb energią i uszkodzeniem skóry to nie lada uraz, z którym skóra musi sobie poradzić. Zatem odpowiednie dobranie i przeprowadzenie zabiegu jest gwarancja bezpieczeństwa i efektywności.

Jeśli macie chęć podpowiedzenia mi jakiegoś ciekawego tematu na bloga, chętnie go tu rozwinę. Dajcie znać. Pozdrawiam  K